Lisek Lesik – oficjalna maskotka II Igrzysk Europejskich. Zdj. przededniu rozgrywanych w Mińsku Igrzysk Europejskich białoruskie sklepy zapełniły się maskotką imprezy w najprzeróżniejszych postaciach – od pluszaków po jej wizerunek na kubkach i plecakach. Co prawda nawet niezbyt udany lisek Lesik prezentuje się całkiem nieźle na tle innych pamiątek z Białorusi. proponuje Wam zestaw alternatywnych „suwenirów”. Ciuchy i akcesoria ze zwierzętami i ptakami z Czerwonej Księgi Zdj: kwietniu mińska firma Mark Formelle wypuściła na rynek kolekcję podkoszulków i plecaków z przedstawicielami białoruskiej fauny i flory, wpisanymi do Czerwonej Księgi, czyli rejestru gatunków chronionych. Zdj: і rubel białoruski (BYN) kosztuje obecnie ok. 1,80 złotego. Kolekcja powstała na podstawie prac znanych białoruskich grafików, wśród których znaleźli się Nika Sandras, Micia Piślak i Hanna Redźka. Oprócz T-shirtów i i placaków można też zaopatrzyć się w skarpetki z białoruskimi napisami. Gdzie: w firmowych sklepach Mark Formelle Za ile: T-shirty 14, BYN, plecaki BYN, skarpetki od do BYN Kosmetyki firm Belita i Relouis Kosmetyki od białoruskich producentów mają jeden niezaprzeczalny plus. To ich niewygórowana cena. Co prawda, czasem wątpliwości budzi jakość, ale są rzeczy, na które nie narzeka praktycznie nikt. To tusz do rzęs Lux Visage XXL, zmiękczacz do skórek w sztyfcie Relouis oraz środek wspomagający wzrost rzęs tej samej marki. Zdj: w drogeriach i sekcjach kosmetycznych centrów handlowych i dużych domów towarowych Za ile: ok. BYN Żurawina w cukrze Słynny kwaśno-słodki deser jest teraz dostępny w kilku wersjach. Oprócz klasycznej żurawiny w cukrze pudrze, można też kupić żurawinę w czekoladzie z orzeszkami arachidowymi i żurawinę w czekoladzie z kokosem. Zdj: w sklepach spożywczych i cukierniach Ile: do BYN Czekolada z zakładów spożywczych Spartak – z suszonymi śliwkami i papryką To białoruska odpowiedź na popularne na Zachodzie czekoladki z solą morską. Gdzie: w sklepach firmowych Spartak oraz w sklepach spożywczych Ile: BYN Zefiry Zefiry to smakołyk znany każdemu Białorusinowi, ale dla człowieka zza zachodniej granicy to kulinarna egzotyka, a przy tym zupełnie nie do opisania. W największym przybliżeniu to coś pomiędzy bezą a pianką. Tylko, że smaczniejsze niż jedno i drugie razem wzięte. Zdj: w sklepach spożywczych Za ile: BYN Bardzo duże cukierki z Komunarki Te wielkie cukierki wzbudzają nostalgię na Wschodzie, a zdziwienie na Zachodzie. Te najmniej słodkie nazywają się „Konik”. Słodsze to „Miś na polanie” („Miszka na palanie”). zaś chodzi o cukierki o bardziej standardowych rozmiarach, to podobnie jak Białorusinom, na pewno będą wam smakować „Stołeczne” („Stalicznyja”) i „Puszcza Białowieska” („Bieławieżskaja Puszcza”) z likierem. Gdzie: w sklepach firmowych zakładów Komunarka i w sklepach spożywczych Za ile: ok. 10 BYN za kilogram Biżuteria artystyczna Biżuteria autorstwa białoruskich projektantów spodoba się tym, którzy szukają unikalnych rzeczy. Przepiękne broszki można kupić u mińskiej designerki Wary Son, twórczyni marki OriOri. Wyrabia ona malutkie cudeńka w technice witrażu. Gdzie: Instagram projektantki Za ile: od BYN Broszki OriOri. Źródło: Instagram kolczyki z perłami można wybrać u Maryny Dubiejki. Gdzie: Maryna Dubiejka (Marina Dubeiko) Instagram projektantki Za ile: od BYN Kolczyki MarinaDubeiko. Źródło: Instagram modne od kilku lat kolczyki asymetryczne są do nabycia u Natalli Paułouskiej z Vanilla Naomi. Gdzie: Showroom 18 (Mińsk, ul. Rakauskaja) Za ile: od BYN za kolczyki z drewna i masy perłowej Bielizna z Miławicy To jedna z najbardziej znanych za granicą białoruskich marek. Jej wyroby są nawet podrabiane w Chinach. Tym przyjemniej będzie zrobić zakupy bezpośrednio w ojczyźnie producenta. Zdj. sklepy firmowe Miławicy (Milavitsa) oraz działy z bielizną w centrach handlowych i domach towarowych Za ile: od BYN Oryginalne wyroby z lnu Klasyczny i praktyczny „suwenir” z Białorusi to tradycyjnie lniany obrus, serwetki lub ozdobna ściereczka. Co prawda, niebanalnych wyrobów trzeba się naszukać: producenci ozdabiają większość z nich wzorami wywołującymi skojarzenia z erą ZSRR. Ale wyjątki są warte poszukiwań: Gdzie: w sklepach Białoruski Len (Biełaruski Lon) i domach towarowych Za ile: od BYN Zdj: zgodzicie się, że każda z tych rzeczy nadaje się na ciekawą pamiątkę bardziej niż oficjalne maskotki rozpoczynających się niebawem w Mińsku Igrzysk Europejskich… Za to odwiedzając w tym czasie Białoruś, zwróćcie uwagę na najnowszy wyrób firmy Bieły Polus, czyli lody o smaku żyta, chabrów i lnu. Teraz w mińskich sklepach praktycznie nie można ich dostać: krążą plotki, że całe ich partie są przechowywane do czasu rozpoczęcia Igrzysk. Ale już teraz możecie bez przeszkód skosztować najlepszych na świecie „serków w czekoladzie” oraz zagęszczonego mleka w puszkach, pochodzącego z dwóch odwiecznie rywalizujących zakładów – w Rohaczowie i Głębokiem. Ale zrobić to musicie na miejscu: wwóz wyrobów mlecznych do państw Unii Europejskiej jest zabroniony. 1 rubel białoruski (BYN) to obecnie ok. 1, złotego. Przeliczajcie, porównujcie, wybierajcie! Maryna Waszkiewicz, cez/
Choć w Polsce już niewiele osób to robi, to jednak sweterki jako pamiątki z Czarnogóry są idealną rzeczą, którą można przywieźć z tamtych regionów. Są one bardzo ciepłe i sprawdzą się na zimowy czas, a wełna w dotyku jest na tyle przyjemna, że taki produkt pozostanie z wami na długi czas.Zapraszam serdecznie do wpisu z praktycznymi poradami i informacjami dotyczącymi Białorusi. Dowiecie się co trzeba zrobić, żeby wjechać na Białoruś, jak się porozumieć, jakie są ceny jedzenia, co warto zobaczyć w tym kraju i wszystko co moim zdaniem warto wiedzieć odwiedzając Białoruś na własną rękę. Spis treści:1 Co warto zobaczyć na Białorusi?2 Grodno – ciekawe miejsca3 Atrakcje Białorusi – Zamek Mir4 Zamek Nieśwież5 Białoruskie wioski6 Stolica Białorusi – Mińsk!7 Inne atrakcje Białorusi, które warto zobaczyć?8 Wiza na Białoruś i przejście graniczne9 Poruszanie się po Białorus – Białoruś Autostop na Transport publiczny – pociągi na Białorusi10 Ceny na Białorusi. 1 zł = 3300 BYR 11 Białorusini. Jak się dogadać?! 12 Bezpieczeństwo na Białorusi13 Co warto zobaczyć na Białorusi? Czy są tu jakieś atrakcje turystyczne?! W czasie wycieczki udało nam się zobaczyć całkiem sporo ciekawych samym początku, na pierwszy ogień poszło Grodno, Szczuczyn i okoliczne, dawniej polskie wsie. Dalej, z braku przychylnej pogody i obsuwy czasowej spowodowanej chorobą – omijając niestety ruiny pałacu Sapiehów w Różanach – pojechaliśmy wsiami graniczącymi z Nowogródkiem do zamku Radziwiłłów w Mirze. Następnie zabawiliśmy nieco dłużej w Mińsku – akurat w komunistyczne święto 1 maja – skąd pociągiem zabraliśmy się pod samą granicę z Litwą do Hudohaj (Gudogaj). Zatem Białoruś praktycznie: Co warto zobaczyć na Białorusi? Czy warto jechać na Białoruś? Warto, aczkolwiek nie oczekujcie fajerwerków. Na Białoruś wraz z dwójką znajomych wybraliśmy się rowerami. Sam nie wiem czego się spodziewałem, ale chyba mniej rowerowo atrakcyjnego kraju nie było mi dane oglądać. No dobra, może jeszcze moje „ukochane Węgry” biją pod tym względem Białoruś, poza tym kraj Łukaszenki jest bezkonkurencyjny. Mam mieszane uczucia. Z jednej strony pola, lasy, płasko jak diabli no i te niekończące się proste drogi pozbawione jakichkolwiek zakrętów aż po sam horyzont. Z drugiej zaś warte zobaczenia te wszystkie radzieckie atrakcje, czerwone gwiazdy, place sowieckie i pomniki Lenina. Pamiątkowe matrioszki i zapalniczki z logiem ZSRR. No i przede wszystkim warto jechać, żeby na własne oczy zobaczyć jak żyje się na Białorusi. Niemniej podrzucę kilka atrakcji na Białorusi, które warto zobaczyć Grodno – ciekawe miejsca Grodno to mało białoruskie jak na białoruskie standardy miasto. Zadbane, dużo zabytków, atrakcji i ciekawych miejsc. Zdecydowanie warto się zatrzymać i pokręcić po okolicy Warto podskoczyć też pod Nowy Zamek, czy też znajdującą się zaraz obok cerkiew Gleba i Borysa, która jest świetnym przykładem architektury staroruskiej. Nowy Zamek ładnie został pokazany na tym filmie Atrakcje Białorusi – Zamek Mir Przepiękny zamek w centralnej Białorusi (po drodze na Mińsk). Wpisany został na listę UNESCO i wcale mnie to nie dziwi! Zdecydowanie jest to jedna z piękniejszych atrakcji na Białorusi i bardzo polecam się tam wybrać. Jak coś zamek znajduje się tutaj. Zamek Nieśwież Kolejny zamek i to położony bardzo blisko zamku w Mirze. Nazwa „nieśwież” może do zachęcających nie należy, jednak muszę przyznać,że zamek robi równie dobre wrażenie. Albo nawet i lepsze? Znajdziecie go tutaj. Białoruskie wioski Warto po prostu się czasem zatrzymywać na uboczu. Zjechać z głównej drogi i poszukać tych niewielkich, malowniczych białoruskich wiosek. Malowniczych dosłownie i w przenośni, bo Białorusini bardzo starają się, aby w tę szarą rzeczywistość tchnąć trochę koloru. W osobnym wpisie znajdziecie szerszy opis białoruskich wsi oraz Zamku Mir. Stolica Białorusi – Mińsk! Z ciekawszych miejsc na Białorusi polecam jeszcze zobaczyć oczywiście stolicę Białorusi – Mińska. Do najpiękniejszych nie należy, jednak miasto ma swój klimat. Specyficzny, ale jednak ma. Zapraszam do osobnego wpisu z Mińska. Inne atrakcje Białorusi, które warto zobaczyć? Kilka by się jeszcze uzbierało. Warto wpaść do Brześcia pod polską granicą. Miłośnikom przyrody przypadnie do gustu Naroczański Park Narodowy na północy Białorusi, no i Witebsk znajdujący się na samym wschodzie. To świetne miasto nazywane jest stolicą kulturową Białorusi. Ok wystarczy o ciekawych miejscach Białorusi, teraz czas na informacje praktyczne! Wiza na Białoruś i przejście graniczne W okresie trwania mistrzostw świata w hokeju, na Białoruś można było wjechać bezproblemowo bez wizy. Na granicach otwarte zostały zielone pasy – specjalne bramki – gdzie przepuszczani są „kibice hokeja”. Na Białoruś wjechaliśmy przejściem w Kuźnicy, zaś wyjechaliśmy na przejściu Smargony-Midniki. Nikt nawet łaskawie nie zajrzał nam do sakw rowerowych. Co jakiś czas zdarza się podobna okazja, ale niezbyt często. Zatem jeśli chcecie wjechać na Białoruś w normalnym trybie, to potrzebujecie wizy Białoruskiej. Jak ją zorganizować? Wszystkie informacje znajdziecie na stronie Ambasady Białorusi w Polsce. Pamiętajcie, że można też wjechać na Białoruś bez wiz. A dokładniej mówiąc do Grodna i Brześcia. Więcej informacji tutaj. Poruszanie się po Białorus – autobus Jeśli planujesz podróż na Białoruś, najbardziej pewnie zastanawia Cię to, jak się po niej poruszać. Jeśli jedziesz tylko do Brześcia czy Grodna, dojedziesz tam z Białegostoku autobusem. Natomiast dalej przyda Ci się już bardziej niezależny środek transportu. Nawet z samej Warszawy dojedziecie do Grodna autobusami Gaja Express, Voyager, Eurolines. Białoruś rowerem Z rowerowego punktu widzenia jakość dróg (przynajmniej tych na zachodzie kraju) jest w świetnej kondycji. Nawet często na podrzędnych drogach położony jest asfalt, a tylko raz zdarzył nam się dłuższy odcinek szutrowy. Białorusini jeżdżą też bardzo bezpiecznie, często mijają całą długością drogi i chyba tylko raz zdarzyło się, że ktoś minął mnie na gazetę, aczkolwiek wydawało mi się, że rejestracje były ruskie, a nie białoruskie. ;) Autostop na Białorusi. Rozmawiałem z kilkoma autostopowiczami i większość z nich zgodnie twierdziła, że raczej nie ma problemów z autostopem – mimo czasem niewielkiego ruchu samochodowego idzie całkiem gładko, można dojechać wszędzie i poznać całkiem sporo ciekawych ludzi – często mówiących po polsku. Widziałem też zresztą nie raz stopujące starsze kobiety wybierające się prawdopodobnie do miasta i zasadniczo nie czekały dłużej niż kilkanaście minut. Transport publiczny – pociągi na Białorusi Jest to chyba najtańszy sposób poruszania się po kraju. Pociągiem jechaliśmy dwukrotnie i za każdym razem, nawet z rowerami wychodziło to nieprzyzwoicie tanio. Przykładowo: Pociąg: Stołpce – Mińsk to koszt 9700 BYR ( ~3zł ). Dystans 70 kilometrów. Pociąg: Mińsk – Gudogaj (z przesiadką w Mołodeczno) kosztuje BYR (~ 5,6zł). Dystans 150 kilometrów. Pociągi jeżdżą różnie. Punktualnie, ale też niezbyt często. Przykładowo pociąg do Lidy odjeżdża z Mińska zaledwie 2-3 razy dziennie. W pociągach jeździ mało ludzi. Nie uświadczyliśmy też żadnej kontroli biletów. Raz przeszły panie konduktorki przez wagon rzucając w eter – Proszę przygotować bilety do kontroli, a kiedy 90% pasażerów wyszło na następnym przystanku, te wygodnie rozłożyły się w ostatnim wagonie i w spokoju oddały się lekturze jakiejś pożółkłej książki. Ceny na Białorusi. 1 zł = 3300 BYR Gospodarka Białorusi jest w tragicznym stanie, a co za tym idzie sklepowe półki aż uginają się od… zer jakie trzeba zapłacić za poszczególne towary. Od produktów też się zresztą uginają – szkoda tylko, że ludzie nie mają często za co kupować tych wszystkich rzeczy. Zasadniczo jest nieco drożej niż w Polsce – stąd też całe pielgrzymki Białorusinów robiących zakupy w Polsce – ale też nie ma jakiejś ogromnej różnicy cenowej. Zatem kilka przykładowych cen: chleb od 7000 BYR coca-cola BYR dwa wielgachne pomidory BYR kwas chlebowy BYR piwo od BYR, takie 2l to koszt już BYR batoniki zaczynają się od 4000 BYR, snickers 5000 BYR najtańsze lody 6500 BYR makaron 900g kosztuje 9300 BYR czekolada od BYR mleko 9000 BYR jakieś pamiątki typu magnes na lodówkę – od BYR, zaś jakaś matrioszka czy inne ustrojstwo z logiem CCCP to już koszt rzędu BYR. Walonki, czyli białoruska duma eksportowa zaczynają się od BYR Białorusini. Jak się dogadać?! Ludzie otwarci, uśmiechnięci, zazwyczaj biedni – żyjący na granicy minimum socjalnego. Czasem zdystansowani i nieufni. Dogadać można się bez większych problemów znając podstawy rosyjskiego, nierzadko też można i po polsku. Zaledwie kilkadziesiąt procent ludzi mówi w języku białoruskim – w moim odczuciu bardziej zbliżonym do polskiego aniżeli rosyjski. Z angielskim jest słabo i właściwie spotkałem tylko jedną osobę posługująca się tym językiem lepiej niż ja – co nie jest zresztą jakimś wybitnym osiągnięciem. Nawet pani w kasie na dworcu w minsk-swietuje-zwiedzanie-zabytki bezradnie rozkładała ręce na moje do you speak english? W Stolicy! Bezpieczeństwo na Białorusi Jak dla mnie kraj nie różni się niczym innym od pozostałych jakie widziałem pod względem bezpieczeństwa, a mam wrażenie, że jest jeszcze lepiej niż na zachodzie Europy. Żadne samochody za nami nie jechały, żadni milicjanci nas nie śledzili (no chyba, że robili to tak dobrze, że nie zauważyłem…). Na drogach wielkich miast aż roi się od różnego rodzaju mundurowych z długimi, czarnymi pałami. Jest zwykła milicja, specjalne oddziały porządkowe OMON, jest też i wojsko. Białorusini narzekają na zbyt wielkie ilości mundurowych na ulicach. Twierdzą, że kraj jest bezpieczny i niepotrzebnie aż tylu ich człapie po ulicach. Doszły mnie przed wyjazdem słuchy o historii kilku polaków-backpackerów, którzy rzekomo zostali posądzeni o szpiegostwo i chwilowo aresztowani, aczkolwiek nie wiem jak to się finalnie skończyło. Co warto zobaczyć na Białorusi? Czy są tu jakieś atrakcje turystyczne?! Z pewnością miasta, te wszystkie polskie pozostałości, dworki, jednakowo wyglądające wsie, kołchozy, sowchozy, czy wielkie, przypominające czasy PRL domy towarowe, gdzie panie ekspedientki wszystkie jednakowo ubrane i przykładnie uczesane z wymuszonym uśmiechem na ustach próbują jakoś zachęcić do zakupów. Niestety cała te wszystkie pola lasy, ta cała pusta przestrzeń, którą trzeba pokonać pomiędzy poszczególnymi miastami jest wybitnie nieciekawa, nudna i nużąca – szczególnie z poziomu roweru. Polecam zdecydowanie jakiś szybszy środek transportu. Poza tym, przez wzgląd na dyktaturę Białoruś jest europejskim ewenementem i chociaż dlatego warto tam zawitać i zobaczyć na własne oczy jak wygląda życie u naszego wschodniego sąsiada. Na koniec nasza trasa:
Co przywieźć z Gruzji? (odcinek 26)Wycieczki do GRUZJI: https://www.tamadatour.pl/MÓJ BLOG: http://www.polakogruzin.pl/Gruzja to niesamowity kraj wielu wspan
Jak można porównywać to, co się stało w Warszawie z tym co, się dzieje w Mińsku,to brak szacunku dla Białorusinów i ich dzielnej walki - to jeden z wielu komentarzy jakie pojawiły się w związku z wpisem prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego nt. nocnych wydarzeń na Białorusi. W niedzielę na Białorusi obyły się wybory prezydenckie, które - według rządowego sondażu exit poll - zwyciężył Aleksandr Łukaszenka. Jak poinformowano, uzyskał blisko 80 proc. głosów. Białorusini nie zaakceptowali wyniku wyborów i masowo ruszyli na ulice wielu miast swojego kraju. Protestujący w Mińsku wznieśli barykady na ulicach, aby chronić się przed organami ścigania, jednak te upadły, szturmowane przez milicję. Służby użyły wobec demonstrantów gumowych kul, armatek wodnych i granatów hukowych. Wiele osób zostało rannych, nie wiadomo ilu uczestników protestu aresztowano. Na zdjęciach uwieczniono wyjątkowo brutalne zachowania wezwanych na miejsce funkcjonariuszy specjalnej jednostki policji OMON. Protest zakończył się około godz. nad ranem. Zatrzymano kilkaset osób. Do wydarzeń na Białorusi odniósł się za pośrednictwem Twittera prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Mińsk, Warszawa - wspólna sprawa. W ostatnich dniach chyba bardziej niż kiedykolwiek. Dość już brutalności władzy i nachalnej propagandy! Pełna solidarność z walczącymi o wolność, godność, normalność!" – napisał polityk. Jego wpis w ostrych słowach skomentował Rafał Otoka-Frąckiewicz. twitter Negatywnych komentarzy było jednak więcej. "Jak można porównywać to, co się stało w Warszawie z tym co, się dzieje w Mińsku,to brak szacunku dla Białorusinów i ich dzielnej walki" – czytamy w jednym z nich. "Depcze Pan w ten sposób po prawdziwym poświęceniu Białorusinów walczących o swoją wolność. Wszystko robi Pan i Pana ekipa dla politycznego zysku. Zło. Nic więcej" – napisał inny użytkownik Twittera. twitter "To co pan wypisuje nie mieści się w głowie. Co pan porównuje. W Warszawie zatrzymanie chuligana zgodnie z wyrokiem sądu RP, a w Mińsku..." – napisała jedna z internautek. Czytaj też:"Pokojowa" manifestacja aktywistów LGBT. Policja publikuje nagranie z Krakowskiego Przedmieścia Czytaj też:Poprosił o założenie maseczki. "Kammel, ja o Tobie porozmawiam z zarządem"
Tureckie olejki, kremy do ciała, mydła czy maski do twarzy są doskonałymi produktami do pielęgnacji, które łączą tradycję z nowoczesnymi rozwiązaniami. Turcja oferuje wiele unikalnych i pięknych rzeczy, które można przywieźć jako pamiątki lub upominki. Tureckie dywany, przyprawy, perfumy, rękodzieło i kosmetyki to tylko